Niedawno światem wstrząsała wielka wojna, ledwie co na dobre rozpowszechniło się radio, a kobiety dopiero co wyszły z kuchni, a tu nagle człowiek poleciał na księżyc, zaczął masowo korzystać z energii atomowej, a w domach pojawiały się telewizory, urządzenia niemalże magiczne z punktu widzenia osób starszych. Świat stawał na głowie. W naszym zakątku świata nie wyglądało to aż tak różowo i bardzo silny był wciąż siermiężny socrealizm, lecz jego dominacja skończyła się tak naprawdę w latach pięćdziesiątych i wchodziło nowe. To „nowe” to źródło obecnych fascynacji w modzie, z którymi musimy się bliżej zaprzyjaźnić, ponieważ będą one jeśli nie dominującym, to na pewno bardzo wyraźnym trendem modowym w najbliższych miesiącach. Bardzo skorzystają na tym panie noszące trochę większe rozmiary. Bezpretensjonalna zabawa Z czym powinny nam się kojarzyć lata sześćdziesiąte? Przede wszystkim z zakończeniem okresu, w którym dominowała pamięć o złych rzeczach. W latach sześćdziesiątych wreszcie powróciła chęć do życia, radość oraz entuzjazm w oczekiwaniu, że jutro będzie znacznie lepsze. Jest to też prawdziwy okres emancypacji, w którym kobieta wreszcie mogła się stać kobietą i to kobietą radosną, odważną, a czasami wręcz przebojową, jeśli miała na to ochotę. Na spodnie jeszcze za bardzo czas nie przyszedł, ale figlarne, rozkloszowane sukienki to zdecydowanie lepsza alternatywa. W tym czasie świat zdominowały grochy, które moda xxl po prostu uwielbia. Większa sukienka, z bufiastymi ramionami, ze sporym dekoltem, a do tego jeszcze z falbankami, na której pojawią się wielkie grochy – to właśnie kwintesencja tego, w co należy celować w najbliższym czasie. Można się tu zdecydować na wersję bardziej ekstrawagancką lub spokojniejszą. W modzie xxl dopuszczalna będzie żółta sukienka z czerwonymi grochami, ale równie dobrze można ubrać granatową sukienkę z grochami białymi. Ostrożnie z dodatkami W modzie xxl i w modzie w ogóle, od lat sześćdziesiątych będziemy robić jednak jedno istotne odstępstwo. Będzie ono dotyczyło dodatków. Jednym z symboli tego okresu są wielkie, przerysowane okulary, do których dodawało się równie szaloną torebkę i biżuterię, często plastikową. Dzisiaj takie elementy nie będą jednak dobrze widziane, ponieważ są niepraktyczne. Tego typu stylistyka nie jest już dla nas niczym nowym, więc ta kwestia powinna być mimo wszystko pomijana.

Wracają lata sześćdziesiąte

Lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku to absolutnie wyjątkowy okres w historii świata. Ze współczesnego punktu widzenia jest on trudny do wyobrażenia sobie.

Niedawno światem wstrząsała wielka wojna, ledwie co na dobre rozpowszechniło się radio, a kobiety dopiero co wyszły z kuchni, a tu nagle człowiek poleciał na księżyc, zaczął masowo korzystać z energii atomowej, a w domach pojawiały się telewizory, urządzenia niemalże magiczne z punktu widzenia osób starszych. Świat stawał na głowie. W naszym zakątku świata nie wyglądało to aż tak różowo i bardzo silny był wciąż siermiężny socrealizm, lecz jego dominacja skończyła się tak naprawdę w latach pięćdziesiątych i wchodziło nowe. To „nowe” to źródło obecnych fascynacji w modzie, z którymi musimy się bliżej zaprzyjaźnić, ponieważ będą one jeśli nie dominującym, to na pewno bardzo wyraźnym trendem modowym w najbliższych miesiącach. Bardzo skorzystają na tym panie noszące trochę większe rozmiary.

Bezpretensjonalna zabawa

Z czym powinny nam się kojarzyć lata sześćdziesiąte? Przede wszystkim z zakończeniem okresu, w którym dominowała pamięć o złych rzeczach. W latach sześćdziesiątych wreszcie powróciła chęć do życia, radość oraz entuzjazm w oczekiwaniu, że jutro będzie znacznie lepsze. Jest to też prawdziwy okres emancypacji, w którym kobieta wreszcie mogła się stać kobietą i to kobietą radosną, odważną, a czasami wręcz przebojową, jeśli miała na to ochotę. Na spodnie jeszcze za bardzo czas nie przyszedł, ale figlarne, rozkloszowane sukienki to zdecydowanie lepsza alternatywa. W tym czasie świat zdominowały grochy, które moda xxl po prostu uwielbia. Większa sukienka, z bufiastymi ramionami, ze sporym dekoltem, a do tego jeszcze z falbankami, na której pojawią się wielkie grochy – to właśnie kwintesencja tego, w co należy celować w najbliższym czasie.
Można się tu zdecydować na wersję bardziej ekstrawagancką lub spokojniejszą. W modzie xxl dopuszczalna będzie żółta sukienka z czerwonymi grochami, ale równie dobrze można ubrać granatową sukienkę z grochami białymi.

Ostrożnie z dodatkami

W modzie xxl i w modzie w ogóle, od lat sześćdziesiątych będziemy robić jednak jedno istotne odstępstwo. Będzie ono dotyczyło dodatków. Jednym z symboli tego okresu są wielkie, przerysowane okulary, do których dodawało się równie szaloną torebkę i biżuterię, często plastikową. Dzisiaj takie elementy nie będą jednak dobrze widziane, ponieważ są niepraktyczne. Tego typu stylistyka nie jest już dla nas niczym nowym, więc ta kwestia powinna być mimo wszystko pomijana.

Z wykształcenia socjolog. Z zawodu właściciel 3 sklepów internetowych z akcesoriami oraz odzieżą dla kobiet i mężczyzn. Chętnie udzielam się w Social Mediach. Prowadzę profil na Instagramie poświęcony rzeczom handmade & DIY.
Posts created 53

7 thoughts on “Wracają lata sześćdziesiąte

  1. Z torbami vintage to światy pomysł. Ja rozszerzyłam bym artykuł o torby męskie oraz damskie. Dodatkowo chętnie poczytałabym też recenzję na temat polskich producentów toreb, jak chociaż ten „belveder polska” – belveder.com.pl/sklep/torby-meskie/na-ramie-skorzane. Co myślicie aby szczególną uwagę poświęcić w tym wpisie właśnie polskich markom?

  2. Panie Mateuszu, bardzo dobrze napisany poradnik. Chciałabym też wyrazić uznanie dla Pana wyrobów skórzanych. Chętnie posłuchałabym też opi9nii na temat moich teczek męskich ze skóry. Jeśli znajdzie Pan czas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top