Wiadomo, że obcas obcasowi nierówny, możemy przebierać w wysokościach i kształtach. Niby banalne, ale ma znaczenie; począwszy od naszej wygody, poprzez stabilność i konstrukcję buta. Warto pamiętać, że typ obcasa to nie model obuwia. To są dwie inne sprawy, które należy odróżniać.
Oto moja niezbyt piękna grafika przedstawiająca przeróżne typy obcasów. Te najciekawsze opisałam poniżej. Czytając przyjrzyj się grafice, często nazwa danego typu zależy od drobnych szczegółów.
Wstyd się przyznać, ale brak mi słownictwa, by określić poszczególne cześć konstrukcyjne buta, po prostu nie mam pojęcia jak co się nazywa. Dlatego dla ułatwienia ustaliłam sobie, że: tył obcasa – zewnętrzna część, ta widoczna, przód – część zewnętrzna, ta bliżej podeszwy.
Francuski
Obcas francuski, Roger Vivier dla Diora, 1954, Met Museum
Wysoki, raczej wąski, płynnie zakrzywiony obcas, najczęściej skórzany. Dziś wykorzystywany głównie w butach w stylu retro lub w butach do tańca. Wygląda jak wydłużony i odchudzony obcas w stylu Ludwika XV.
Kontynentalny
Węższy od francuskiego, wysoki obcas, o lekko zakrzywionym tyle i prostym przodzie. Jest to najpopularniejszy, zwyczajny typ wysokich obcasów, który nie jest jeszcze szpilką, a daleko mu do słupka. Na pewno większość z nas ma je w domu.
Militarny
Niezbyt wysoki, gruby obcas o ostrych liniach, podobny do kubańskiego, lecz tył jest jakby ścięty po skosie, nie po płynnej krzywiźnie. W Damskim obuwiu istnieje od końca XIX wieku.
Ludwik XV
Początek XVIII wieku. Met Museum.
Obcas modny na dworze Ludwika XV, później w XIX wieku. W latach 20 XX wieku zaczyna zanikać. Dziś rzadko spotykany, głównie w butach w stylu retro. Prawdziwy obcas w stylu Ludwika XV jest zakrzywiony z dwóch stron, tworzy coś na kształt klepsydry: szeroki pod piętą, zwęża się, a na dole znów rozszerza. Zwykle ma około 3-4 centymetrów wysokości. Istnieje w wersji baby – czyli jeszcze niższej.
Obcas w stylu Ludwika z ok. 1920 roku. Met Museum.
Kubański
Lata 20, obcasy kubańskie
Szeroki obcas o średniej wysokości, zakrzywiony z tyłu, płaski z przodu. Popularny w latach 20 i 30 XX wieku w modnych wtedy oxfordach. Dziś nazywa się tak obcasy butów kowbojskich.
Common sense
Czyli zdroworozsądkowy typ obcasa zapewniający stabilność podczas chodzenia, niezbyt wysoki, gruby. Taki babciny. Dawniej popularny w obuwiu spacerowym.
Holenderski
Obcas, który swoją nazwę zawdzięcza holenderskim sabotom, czyli tamtejszym tradycyjnym drewniakom. Ich niskie obcasy z przodu są ścięte pod skosem.
Hiszpański
Buty z obcasami hiszpańskimi, 1935, Met Museum
Obcas podobny do Ludwika XV, z tym, że jest wyższy i zakrzywiony tylko z tyłu. Łatwo pomylić go z kubańskim, jest jednak węższy i wyższy. Najmodniejszy był w latach 20 i 30 XX wieku.
Obcasy hiszpański, lata 20 lub 30. Nie mam pojęcia skąd mam to zdjęcie, zapisałam je sobie milion lat temu
Bulwarowy
Obcas bardzo podobny do kubańskiego lecz wyższy i węższy, wygląda na „lżejszy” . Najczęściej drewniany.
Koturn
To może nie jest typowy koturn, ale bardzo chciałam go pokazać. Salvatore Ferragamo ok. 1950, Met Museum
Czyli skórzany obcas bezpośrednio połączony z podeszwą, najbardziej stabilny i wygodny z wysokich obcasów. Taki współczesny koturn pojawia się w latach 30 XX wieku.
Włoskie
Obcas włoski ok 1795, Met Museum
Co prawda obcasów włoskich nie ma na grafice, ale skoro przerobiłam już tyle krajów, to postanowiłam dodać i Włochy. Obcas włoski to nic innego jak dzisiejsza kaczuszka, czyli cienki, króciutki obcasik. Po angielsku nazywa się kitten heel, jeszcze bardziej uroczo niż po polsku. Dawniej ten typ obcasów nazywano
włoskimi.
Obcasy mają bardzo liczne nazwy, które odróżniają od siebie jedynie drobnostki takie jak typ przymocowania do podeszwy lub minimalne różnice w kształtach. Szczerze mówiąc sama często nie wiem na 100%, czy dobrze określam dany rodzaj. Co więcej, nie wymieniłam wszystkich typów, są przecież jeszcze słynne szpilki, słupki, platformy i wiele innych. Dziś niektóre obcasy bywają tak fantazyjne, że na pewno nie mają swoich nazw ;D.
Pisząc ten post korzystałam głownie ze słownika mody Mary Brooks Picken (Dictionary of Costume and Fashion: Historic and Modern), który po raz pierwszy został wydany w latach 50 XX wieku. Korzystałam z edycji wznowionej z 1999. Polecam wszystkim ten słownik zarówno jako „podręcznik” do historii mody jaki i przewodnik po modzie, również tej współczesnej.
Fajne zdjęcia, skąd Olu czerpiesz takie fotki? 🙂
Krótki, płaski i szeroki – to mój zdecydowany faworyt jeśli chodzi o obcasy.
To najczęściej wybierany fason. Nie powinna mieć Pani problemów z zamówieniem takich obcasów.
Mój faworyt zdecydowanie taki sam 🙂
Mogę pochwalić się takimi butami. Może nie dokładnie takimi samymi, ale na podobnym obcasie. Do pełnia szczęścia brakuje mi tylko małej torebeczki damskiej. Najlepsza byłaby jedna z tych małych torebeczek w stylu retro. 🙂
Fajny wpis, opatrzony w piękne unikalne zdjęcia. Brawo dla autorki.
Pozdrawiam z bloga blogosia.pl.
Foteczki rzeczywiście piękne, dziewczyny macie rację 🙂
Pozdrowienia ze strony diana-sport.