Obecnie bardzo dużą wagę przykłada się do tego, co jeszcze niedawno było całkowicie zapomniane. Jedną z tych rzeczy jest snycerstwo, czyli sztuka rzeźbienia w drewnie, której rozkwit przypadł na czasy witkiewiczowskie. Dzisiaj coraz częściej wraca się i docenia kunszt i talent artystów takich jak Grzegorz Michałek, który a co dzień mieszka i tworzy w Wiśle.
Snycerka w drewna
Meble, poręcze, schody, ramy, stoły, krzesła, to tylko jedne z niewielu rzeczy, które dzięki snycerstwu zyskują niezwykły i niepowtarzalny charakter. W czasach największego rozkwitu tej sztuki, kiedy styl zakopiański rozrastał się w bardzo dużym tempie, w drewnie wykonywano nie tylko drobne elementy ozdobne, ale nawet całe dachy, okna, drzwi. Dziś dużo trudniej znaleźć domy, które byłyby tak ozdabiane, jednak wielu restauratorów, czy hotelowych właścicieli decyduje się na to, aby właśnie tak zaznaczyć swój charakter i indywidualność.
Snycerka to przede wszystkim niezwykła sztuka, która jest nie tylko bardzo trudna, ale także widowiskowa, pełna niezwykłego twórczego zacięcia. Nie sposób odmówić artystom tego nurtu tego, że tworzone przez nich rzeczy są jedyne w swoim rodzaju.
Grzegorz Michałek to artysta, który sztukę snycerstwa praktykuje od wielu lat. Zajmuje się tworzeniem nie tylko rzeczy typowo ozdobnych, ale także użytkowych. Wśród jego realizacji znaleźć można meble kuchenne, stworzone całe, od podstaw na wymiar, wraz z wyspą kuchenną, poręcze do schodów z motywami roślinnymi, recepcję hotelowe, a także ule, które z kolei charakteryzują się nie tylko niezwykłym wyglądem, ale także użytecznością i historią.
Snycerstwo na co dzień
Sztuka rzeźbienia w drewnie nie musi być zarezerwowane dla wybrańców, którzy poszukują niezwykłych i nietypowo niecodziennych dodatków do swoich wystawnych domów. Każdy z nas może otaczać się pięknymi przedmiotami, które sprawiają, że czujemy się lepiej. Jeśli boimy się takich dodatków warto zacząć od czegoś drobnego, np. od ram do obrazów, czy zdjęć, bądź pojedynczych krzeseł. Jeśli poczujemy się dobrze i pewnie z danymi dodatkami warto będzie postawić na większą ich ilość, sprawić, że będą integralną częścią naszego domu. To nie musi być trudne, pod warunkiem, że uda się nam wypracować najlepszy kompromis pomiędzy tym, co już w domu mamy albo chcielibyśmy mieć, a tym, co stanowi dla nas pewnego rodzaju nowość. Snycerstwo nie musi i nie powinno być tylko dla wybranych.
Panie Stanisławie – szacunek. Praca w skórze i drewnie to prawdziwa sztuka. Miło czyta się takie teksty. Pozdrawiam serdecznie z bloga z poradnikami szkolnymi i egzaminacyjnymi dla uczniów. Anna Miodek
Sama myślałam o założeniu bloga poświęconego zapomnianej sztuce snycerstwa. Jeśli zamierza się Pan tym zająć na dłuższy etat to chętnie posłużę swoją wiedzą jako konsultantka. Zapraszam do mnie na stronę liceapolskie.pl o edukacji dla młodzieży szkolnej.
Fajny wpis. Inny niż typowe o modzie skórzanej :). Dziękuję Pani Stanisławie z urozmaicenie lektury na Pana Blogu. Zapraszam też do mnie tym razem na post o plecakach dla mężczyzn. Pozdrawiam Karolina